Spis treści
Książki (Books)
Recenzja Wolności pod ostrzałem
Dorobek książkowy

 

 

 

Dział ten aktualnie należałoby zatytułować "Książka", jednakże szczerze wierzę w to, że stan ilościowy przetłumaczonych na język polski książek Rona Paula będzie się powiększał.

Dzięki Wydawnictwu PROHIBITA możemy się cieszyć pierwszym przekładem bardzo ważnej książki Rona Paula, jednakże pojawianie się kolejnych pozycji uzależnione jest - jakże by inaczej - od czynników ekonomicznych, dlatego też nie bez znaczenia jest to, w jaki sposób "głosujemy" swoimi zasobami finansowymi i czy dostarczamy właściwych bodźców tłumaczom oraz wydawnictwom książkowym.

"Wolność pod ostrzałem" jest przekładem wydanej w 1987 roku książki Rona Paula o oryginalnym tytule: "Freedom Under Siege: The U.S. Constitution After 200 Years", która w 2007 roku doczekała się wznowienia za sprawą Instytutu Ludwiga von Misesa.

To właśnie w tej książce Ron Paul dał wyraz temu, że nieobca jest mu kwestia wolności polskiego narodu, pisząc tak (a pamiętajmy - pisał to na parę lat przed rokiem 1989):

Współczesny Związek Sowiecki wciąż może zmusić swoich obywateli do walki w Afganistanie, ale już w Polsce tamtejszy reżim nie może pokładać bezgranicznego zaufania w swoich siłach zbrojnych i zarazem zniszczyć pragnienia narodu do zwiększania zakresu osobistej wolności. Zarówno polscy, jak i rosyjscy komuniści doskonale wiedzą, że polski duch wolnościowy jest silniejszy od ich władzy i może doprowadzić do wybuchu i zniszczenia kajdan, w jakie ten naród zakuli.

 


Poniżej, dzięki uprzejmości autora polskiego wydania, zamieszczam zbiór cytatów pochodzący z książki "Wolność pod ostrzałem".

Rozdział I
* * *
Mimo to mam nadzieję, że jeśli podejmiemy szeroko zakrojone działania by na nowo zrozumieć i rozpropagować prawdziwą wymowę Konstytucji, nasz kraj wciąż ma szansę wyjść z tej walki nietknięty. Najbliższe lata przyniosą odpowiedź na tę kwestię.
* * *
Skoro nie ma tolerancji dla osób, które włamują się i obrabowują dom sąsiadów, jak można tolerować dokładnie takie samo postępowanie w wykonaniu rządu, który wyręcza złodziei rabując po prostu za nich i dla nich.

Rozdział II
* * *
Współczesne uzbrojenie i technika wojenna z pewnością ponoszą odpowiedzialność za skalę zniszczeń, ale przecież prawdziwą ich przyczyną jest wprawiająca tę machinę w ruch kolektywistyczna i totalitarna ideologia.
* * *
Nie ma natomiast w Konstytucji ani słowa o tym, że ktokolwiek posiada monopol na prowadzenie polityki, która zakłada użycie takich metod jak inwazja, intryga, skrytobójstwo, blokada, konspiracja wreszcie wynoszenie do władzy popleczników, jak to niejednokrotnie widzieliśmy w ostatnich latach.
* * *
Owo nieszczęsne i beztroskie zdanie, z którym tak często się spotykamy, jakoby prezydent sprawować miał całościową kontrolę nad polityką zagraniczną, nie ma oparcia w żadnym paragrafie Konstytucji; jest nie do obronienia.
* * *
W rzeczy samej, propozycje takich ciał jak Rada Stosunków Zagranicznych czy Komisja Trójstronna mają dziś o wiele większy wpływ na bieg spraw państwowych niż Konstytucja.
* * *
Warto też zauważyć, że to połączenie źle rozumianego liberalizmu z dążeniem bankierów do objęcia kontroli nad światem nader często powoduje, że możliwa i wręcz pożądana jest współpraca kapitalistów z komunistami.
* * *
Gdyby Stany Zjednoczone prowadziły politykę powstrzymywania się od rozlicznych interwencji, obywatele w ogóle nie ponosiliby kosztów ekonomicznych, ani nie musieliby oddawać własnego życia na ołtarzu cudzych interesów.
* * *
Przez dziesiątki lat zmuszano amerykańskich podatników do finansowania szacha, zarzekając się przy tym, że stanowi to czynnik od którego w najwyższym stopniu zależy bezpieczeństwo całego kraju. Tymczasem tuż po obaleniu szacha, w propagandzie nastąpiła całkowita zmiana.
* * *
Jest wielką tragedią naszych czasów, że filozofia kolektywizmu rozprzestrzenia się i na Wschodzie, i na Zachodzie. To jest właśnie ta filozofia, która wywołuje przemoc państwa wobec jego obywateli, która stymuluje masowy rozwój zbrojeń i powszechny pobór do wojska.

Rozdział III
* * *
Jest rzeczą ze wszechmiar słuszną, że prawdziwi konserwatyści odrzucają przymusową rejestrację każdej sztuki broni, ponieważ doskonale wiedzą, że jest to nic innego jak wstęp do jej późniejszej konfiskaty. Nie mogę jednak myśleć bez gniewu o tym, że podczas gdy tak wielu ludzi dostrzega jak ważna jest akurat ta wolność, to jednocześnie nie mają nic przeciwko a nawet naciskają na rząd, by ten rejestrował ich synów w wiadomym celu. Czy życie i wolność naszej młodzieży nie zasługuje na przynajmniej taką samą ochronę, jaką cieszą się nasze pistolety?

Zakończenie
* * *
Prawdziwie wolne społeczeństwo, które chce zapewnić swoim członkom maksimum wolności, nie może ignorować wartości życia, zwłaszcza tego, które rozwija się w łonie matki; jeśli w tej tak podstawowej kwestii ulegnie, jak uda mu się obronić i zabezpieczyć pozostałe?
* * *
Wraz ze zgodą na aborcję zgadzamy się na przypisanie życiu wartości czysto względnej, podobnie też traktujemy nienaruszalną niegdyś wolność, zwłaszcza gdy pozwalamy, by wspomniane elity posługiwały się młodymi, niewinnymi ludźmi jako mięsem armatnim podczas toczonych dla zabezpieczenia ich interesów wojen.
* * *
Zbieranie, przechowywanie i dzielenie się z rządem nieprawdopodobną ilością informacji o naszym życiu i o naszych dochodach po to, by mogły być one wbrew prawu użyte przeciwko nam, to tylko tragiczna herezja dwudziestego wieku.
* * *

 


Książkę (w wersji tradycyjnej lub elektronicznej - Ebook w formatach PDF, MOBI, EPUB) można zamówić na stronie internetowej księgarni multibook.pl .

Za zgodą Wydawcy udostępniam do pobrania wstęp do książki (wraz ze spisem treści) oraz fragment IV rozdziału. Pliki w formacie .pdf znajdują się w Pobieralni .